Bremeńska perełka. Klimatycznie uliczki z lat 20 pełne sklepików z wyrobami bremeńskich rzemieślników. Bohaterowie z baśni braci Grimm, promenada nad Wezerą…
Jedne z bardziej urokliwych niemieckich miast, w których byłam 🙂
Brema jest jednym z dziesięciu najpopularniejszych miast w Niemczech i jest pełna uroku. Każdy z reguły wybiera Berlin czy Monachium na weekendowe zwiedzanie, a mniejsze miasta są pomijane. Tutaj na mojej wyprawie do Holandii, zupełnie przypadkiem zatrzymałam się w Bremie. I całkowicie się zachwyciłam. Bulwary, Stare Miasto, uliczki, którymi przechadzając się można się poczuć tak, jakbyśmy odbyli podróż w czasie do lat 20.
Coś pięknego! I wiem, że jeszcze tam wrócę na dłużej, bo jeden dzień czy dwa to zdecydowanie za mało 🙂 Najbardziej urzekło mnie Stare Miasto, które skupia się wokół imponującego ratusza, znajdującego się na rynku. Symbolem miasta są oczywiście także „Muzykanci z Bremy”, słynni na cały świat bohaterowie baśni braci Grimm. Dlatego dla mnie całe miasto to jedna wielka bremeńska perełka i stąd tytuł tego wpisu.