W czasie swoich podroży uwielbiam odkrywać lokalne perełki. Jedną z nich w okolicach Nowego Sącza było Miasteczko Galicyjskie. Będąc w nim przenosisz się w czasie do XIX wieku i poznajesz klimat dawnych miasteczek z tamtych czasów.
Ciekawe miejsce rodzinny wypad a dla mnie miało tym większy urok, ze byłam tam zupełnie sama i mogłam na spokojnie wszystko zobaczyć i zrelaksować się na kawie w kawiarni galicyjskiej. Oddalone 3 kilometry od rynku, więc dojdziesz tu na piechotę, lokalnym autobusem czy samochodem.
MIASTECZKO GALICYJSKIE jest rekonstrukcją fragmentu zabudowy małomiasteczkowej, obejmuje niewielki plac rynkowy i pierzeje z kilkunastoma domami. Miasteczko przybliża atmosferę małych miasteczek dawnej prowincji monarchii austro-węgierskiej z przełomu XIX i XX wieku. Przy realizacji tego projektu wzorowano się na ówczesnej architekturze Nowego Sącza, Ciężkowic, Czchowa i innych małopolskich miasteczek. Wszystkie budynki na terenie miasteczka to rekonstrukcje istniejących bądź już nieistniejących obiektów architektonicznych z galicyjskich miasteczek.

Jak mówią niektórzy, Bieszczady odwiedza się je tylko raz, a potem się tu już tylko wraca.



Korona Władców Polski – fajna seria historyczna dotycząca królów naszego kraju. Począwszy od Mieszka I, przez Henryka Walezego, Jana Olbrachta czy Jana Kazimierza II. Seria liczy tylko 44 skrzynki umieszczone przy leśnych szlakach. Lasy piękne, czyste, więc miejsce idealne na spacery czy rowerowe wycieczki. Można także wjechać na serię samochodem i zrobić ją z auta, natomiast jest kilka skrytek, do których trzeba się przejść spacerowo głęboko w las 🙂



