Gouda serowe szaleństwo i pomysł na fajny weekend.
Tulipany, chodaki, wiatraki i ser – to najczęściej przedstawiane na całym świecie symbole Holandii.
Ja jednak zawsze i wszędzie wybieram sery i dlatego zakochałam się najbardziej w uroczym i serowym miasteczku, czyli w Goudzie. To 70-tysięczne miasteczko odwiedza rocznie pół miliona turystów i wcale im się nie dziwię dlaczego…
Podczas mojego pobyty w Holandii, zwiedzanie Goudy, był obowiązkowym celem wyjazdu i każdy już, od samego początku, się cieszył na myśl o smakowaniu serowych pyszności.
Jest to jedno z typowych, starych holenderskich miast, z bogatą historią i tradycjami serowarskimi.
Słynne na cały świat sery Gouda znają wszyscy, ale nie każdy wie i był osobiście na takim Targu Serowym, który odbywa się tutaj co czwartek.
Na głównym rynku pojawiają się kramy z wszelkimi wyrobami serowarskimi, gdzie można kupić swój ulubiony ser Gouda w przeróżnych odmianach.Głównym prowadzącym targ jest „Pan Ser” oraz serowe hostessy ubrane w tradycyjne holenderskie stroje.
Przy okazji też można zajrzeć do okolicznych sklepów i straganów serowych. Oczywiście, każdy powinien się przygotować na duże zakupy, gdyż raczej z pustymi rękoma z takich serowych sklepów nikt nie wyjdzie 😉
Nigdy w życiu nie widziałam takiej ilości i różnorodności sera w jednym miejscu. Dla mnie to była kulinarna uczta dla podniebienia, o wiele ważniejsza niż wszystkie atrakcje dookoła.
Sery o smaku: truflowym, czarnej cytryny, papryczki chili, pesto, wasabi, soli morskiej, papryki, chrzanu, imbiru, pokrzywy, ziołowym, tradycyjnym, a także świeże lub długo dojrzewające…
Do wyboru do koloru 🙂 I wiele, wiele innych…
Po takiej jednej wizycie w sklepie człowiek jest od razu o dwa kilo grubszy, ale co tam.
Raz się żyję! A z życia trzeba korzystać jak najwięcej 🙂
A w takim sklepie, nawet sprzedawca się uśmiechał i podawał nowe smaki serów do degustacji, widząc zachwyt w moich oczach 🙂
W takim serowym sklepie mogłabym nawet zamieszkać 🙂
Sery, do tego białe wino i orzeszki…
Nic już więcej do szczęścia nie potrzeba 🙂
A co to jest w ogóle ser gouda i co go wyróżnia?
Gouda Holland jest półtwardym holenderskim serem, który naturalnie dojrzewa. Produkowany jest wyłącznie z mleka krowiego z holenderskich gospodarstw regionu Gouda i jest jednym z najpopularniejszych serów na świecie.
Ser ma spłaszczony kształt koła i jest aromatyczny (łagodny, owocowy, słodki, aromat toffi), w zależności od stadium dojrzałości. Młoda Gouda ma słodki, owocowy smak, ale wraz z wiekiem ser zmienia kolor na bardziej głęboki, żółty i jędrniejszy, prawie ziarnisty.
Jego smak jest złożony; od nut owocowych po nutę kakao i orzeszków ziemnych, który pozostawia w ustach bogate i gładkie odczucie.
Młoda Gouda świetnie nadaje się do kanapek, przekąsek i sałatek.
Także ser Gouda świetnie komponuje się z mocnymi piwami, takimi jak Tripel, Dubbel czy Trappist. Natomiast entuzjaści wina mogą napić się do tego kieliszek czerwonego, wytrawnego wina np. Pinot Noir, który także idealnie pasuje.
Tyle z ciekawostek jedzeniowych 🙂
Ja już samym pisaniem i oglądaniem tych zdjęć nabrałam ochoty na pyszne sery.
Ale Gouda nie jest na końcu świata, więc zapewne jeszcze tam wrócę.
Miasto niedaleko Rotterdamu, więc komunikacyjnie łatwo dostępne. Podczas mojego pobytu, pogoda może nie była zachwycająca; gdyż było bardzo zimno i deszczowo, ale miasteczkiem Gouda, zaraz po Amsterdamie jestem zachwycona.
Więcej o ciekawych miasteczkach w Holandii możesz przeczytać także tutaj: Tulipany, wiatraki i sery – Holandia
Gouda – serowe szaleństwo
A Ty byłeś już w Goudzie?
Który ser najbardziej Ci smakuje?
Ja już miałam możliwość pałaszowania sera Gruyere w Gruyères, Goudy w Goudzie; teraz pytanie gdzie dalej? 🙂
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.