Zupa z krwi czy Pad See Ew, znacie takie rzeczy? Tajskie jedzenie to nie tylko słynny pad thai i zupa Tom Yam ale także wiele innych specjałów, których możemy skosztować w czasie swoich podróży.
Jednym z nich jest zupa Nam Tok Moo, czyli zupa z krwią. Bardzo popularne dania w Tajlandii.
Są to dwa rodzaje dokładnie zup z wieprzowiny, do których dodaje się krew ze świni. Zupa Tom Lued Moo – gdzie zakrzepła krew pocięta na kawałki wrzucana jest do zupy lub druga z nich Nam Tok Moo, gdzie surowa krew rozpuszczona jest w zupie.
Obie te zupy smakują wybornie I można powiedzieć, że to taka tajska czernina. Krew jest tutaj dodawana do wielu potraw, ale te dwie z zup, są najbardziej powszechne i znane i lubiane.
W gratisie w filmie powyżej – przepis na smażoną wieprzowinkę w jajku z ryżem, smażone banany i inne przysmaki.
Kolejnym tajskim specjałem jest danie pad see ew, można by powiedzieć, że konkurencja dla pad thaia 🙂 Jest to smażony makaron ryżowy w sosie sojowym z warzywami i mięsem.
Jak dla mnie palce lizać i bardzo często to danie zamawiam 🙂 Jest on bardzo prosty w przygotowaniu, bardzo sycący i w wielu miejscach można go kupić już za 5-8 złotych, więc jest idealny na szybki i w miarę tani obiad.
Zapraszam do oglądania bo w filmie znajdziesz także przepis na zrobienie pad see ew w domu 🙂
I dajcie znać jak Wam się podoba tajskie jedzenie, trochę inne niż słynny pad thai 🙂
GeoZakręcona przez świat i życie, czyli blog o podróżach małych i dużych – to także mój nowy kanał na YouTubie. To coś dla tych, którzy zamiast czytania, wolą oglądać moje kolorowe życie na ekranie telefonu czy komputera.
Zapraszam więc także do mojego kanału na YouTube, a jeśli podobał Ci się filmik, zapraszam także do jego subskrypcji.
A jeśli jesteś tutaj pierwszy raz to także zobacz koniecznie moje inne GeoZakręcone strony:
GeoZakręcona na Facebooku https://www.facebook.com/GeoZakrecona/
GeoZakręcona na Instagramie https://www.instagram.com/geozakrecona.pl/
Mam nadzieję, że Ci się tam spodoba i zostaniesz ze mną na dłużej 🙂
Pokazuję tam moje lokalne życie – teraz w Tajlandii, ciekawe atrakcje i lokalne perełki, których nie znajdziesz w przewodnikach.
Odkrywam świat, zwiedzam nietypowe miejsca i poznaję lokalnych ludzi. A przede wszystkim dzielę się z Tobą mój czytelniku tak abyś Ty sam, siedząc w domu mógł poznać troszkę lokalnej kultury i poznać ciekawe miejsca, które może w przyszłości Cię zainspirują by je samemu zobaczyć na żywo 🙂
Pozdrawiam serdecznie z „mojej” Tajlandii 🙂
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.