Tulipany, chodaki, wiatraki i ser – to najczęściej przedstawiane na całym świecie symbole Holandii. Ja zakochałam się najbardziej w serowym miasteczku, czyli w Goudzie. To 70-tysięczne miasteczko odwiedza rocznie pół miliona turystów i wcale im się nie dziwię dlaczego.
Podczas mojego pobyty w Holandii, zwiedzanie Goudy, był to punkt obowiązkowy wyjazdu i każdy się cieszył na myśl o smakowaniu serowych pyszności. Jest to jedno z typowych, starych holenderskich miast, z bogatą historią i tradycjami serowarskimi. Goudy słynne na cały świat sery, a co czwartek od rana odbywa się tu wielki Targ Serowy. Na głównym rynku pojawiają się kramy z wszelkimi wyrobami serowarskimi i można tu kupić swój ulubiony ser Gouda w przeróżnych odmianach.