Gouda serowe szaleństwo i pomysł na fajny weekend.
Tulipany, chodaki, wiatraki i ser – to najczęściej przedstawiane na całym świecie symbole Holandii.
Ja jednak zawsze i wszędzie wybieram sery i dlatego zakochałam się najbardziej w uroczym i serowym miasteczku, czyli w Goudzie. To 70-tysięczne miasteczko odwiedza rocznie pół miliona turystów i wcale im się nie dziwię dlaczego…
Podczas mojego pobyty w Holandii, zwiedzanie Goudy, był obowiązkowym celem wyjazdu i każdy już, od samego początku, się cieszył na myśl o smakowaniu serowych pyszności.

Kolejny, trzeci w tym dniu szczyt do Korony Gór Polski, obok Skalnika i Skopca. Jako, że nie było tutaj wiele czasu na wielogodzinne wędrówki i zwiedzanie kopalni kwarców i ukrytych sztolni, nad czym bardzo żałuję. To szlak był szybki, malowniczy i zupełnie bez ludzi. Minęło mnie może 4 osoby przez całe 3 godziny i jeden pan na traktorze, który na skrzyżowaniu dróg chciał mnie podwieźć do ulicy 🙂

Tak się złożyło, że dostałam jeden dzień urlopu w gratisie, więc należało ten fakt wykorzystać bardzo aktywnie. W związku z tym padł pomysł na zdobycie trzech szczytów z Korony Gór Polski, którą powolutku zdobywam; szlaki w okolicach Jeleniej Góry, które nie są jakieś bardzo trudne, ale ciągle widnieją na liście do zdobycia.

Skopiec góra należąca do Korony Gór Polski, która znajduje się w południowo-środkowej części Gór Kaczawskich, w Sudetach Zachodnich, w środkowej części Grzbietu Południowego. Szczyt należy do Korony Gór Polski, Korony Sudetów oraz Korony Sudetów Polski. Jego wysokość to 719 m n.p.m.