Wyspa Symi to jedna z piękniejszych wysp w okolicach Rodos w Grecji.
Mimo że to bardzo mała wyspa, to znajdziemy tu wiele ciekawych miejsc i charakterystyczną dla tego regionu tradycyjną architekturę.
Kolorowe domy, wąskie uliczki, urokliwy Port Gialos oraz liczne tawerny i kawiarnie.
Fajnie jest spacerować po kolorowym mieście w poszukiwaniu kolorowych domków, klimatycznych miejsc, czy odwiedzić przepiękny prawosławny kościół.
Do tego fajne plaże, zatoki oraz kilka atrakcji po drodze. 
Dlatego wyspa Symi jest bardzo popularna na jednodniowe wycieczki z Rodos, gdzie w ciągu jednego dnia możemy zwiedzić wszystkie atrakcje na wyspie, posmakować lokalnej kuchni i jeszcze odpocząć na plaży.
Wyspa Symi:Poza stolicą Simi, na wyspie znajduje się też kilka innych miast, które warto odwiedzić. Są to: Pedi, Nimborio i Panormitis. Ponadto do wyspy Symi należą także okoliczne, niezamieszkałe wysepki, które tworzą razem Gminę Simi o powierzchni 65,74 km2.
Historia wyspy Symi:
Choć wyspa jest bardzo mała, to ma długą historię. Według greckiej mitologii Simi była miejscem narodzin Charyt, czyli bogiń wdzięku, piękna i radości. Nazwa wyspy pochodzi od imienia jednej z tych nimf – Syme.
To właśnie jej wyspę miał podarować Posejdon jako wyraz swoich uczuć.
Wyspa była świadkiem starć między flotami Aten i Sparty w V wieku p.n.e., podczas wojny peloponeskiej. Badania archeologiczne dowodzą, że wyspa Simi była pod wpływami rzymskimi i bizantyjskimi, a w 1373 roku przejęli ją joannici.
Później Symi była pod okupacją turecką od 1522 roku aż do początku XX wieku. W 1912 roku Simi trafiła w ręce Włochów. W latach 1943-45 Simi okupowali Niemcy, a do 1947 roku Simi była pod okupacją Brytyjczyków, aż w końcu została przekazana Grecji. 
Co warto zobaczyć na wyspie Symi?
Turyści z Rodos przypływający na Symi głównie odwiedzają najważniejsze miasto wyspy, czyli Symi.
Dzieli się ono na dwie część: portową – Gialos (zwaną też Yialos) i górną – Chorio (zwaną też Ano Symi), z której rozpościera się piękny widok na cały port i miasto. 
Miasto Symi
Najważniejsze miasto, czyli stolica – Simi. To tu najdziemy tu wiele ciekawych miejsc i charakterystyczną dla tego regionu, tradycyjną architekturę.
W części portowej Simi można zobaczyć nie tylko urokliwy Port Gialos, ale także kolorowe domy, wąskie uliczki, tawerny i kawiarnie.
Na turystach zwiedzających wyspę, ogromne wrażenie robią XIX-wieczne rezydencje, które dominują w części portowej. Większość budynków na Gialos jest dobrze zachowane. A u ich stóp biegnie pokaźnych rozmiarów promenada, przy której cumują jachty i łodzie.
Poza tym można tu znaleźć tawerny, kawiarnie i sklepy z pamiątkami. Z uwagi na znaczenie budynków cały ten obszar w 1970 roku został uznany za obszar chroniony architektonicznie.
Do ważnych zabytków wyspy zaliczany jest pomnik bohaterów greckich wojen i charakterystyczna wieża zegarowa z XIX wieku. Popularnością cieszy się też Muzeum Morskie, które powstało w 1983 roku, gdzie można się zapoznać z ciekawą kolekcją map i miniatur statków.
Gialos zaczęto budować dopiero w połowie XIX w., gdy osłabły najazdy piratów i minął strach przed zamieszkaniem blisko morza.
To z tego okresu pochodzą przepiękne, kolorowe neoklasycystyczne rezydencje wokół całej zatoki, w których mieszkali najbogatsi mieszkańcy Symi.
W górnej osadzie Chorio pozostały uboższe warstwy społeczne. Dziś granice obu osad już się zatarły.
Przy nabrzeżu w Symi w prawej części miasta stoją dwa pomniki.
Jeden przedstawia legendarnego nurka i poławiacza gąbek Stathisa Hatzisa, drugi zaś chłopca z wędką, nazwanego Michalaki, będącego symbolem wielowiekowych tradycji rybackich Symi.
Stathis Hatzis był jednym z setek poławiaczy na wyspie.
Sławę zyskał w 1913 r., kiedy to został poproszony o pomoc w odzyskaniu kotwicy włoskiego okrętu wojennego. Zanurkował na bezdechu na głębokość 88 m i w czasie ponad 4 min odzyskał zerwaną kotwicę. Przez bardzo długi czas był to niepobity rekord świata.
Ciekawą atrakcją jest także Kościół Ewangelisty w mieście Symi.
Przepiękna kolorowa dzwonnica, mały cmentarz, ale najpiękniejszy jest tutaj widok na całe miasto.
Z racji tego, że kościół jest na wzgórzu i trzeba do niego dojść po stromej drodze, to widok wynagrodzi nam wszystko.
Symi i gąbki
Symi to nie tylko piękne krajobrazy, ale także interesująca historia gąbek i odważnych śmiałków ryzykujących życie w ich poszukiwaniu.
To właśnie dzięki ich pracy, całe rodziny przetrwały tu wieki, a sama Symi słynie z gąbek do dnia dzisiejszego.
Również jest to jedna z głównych pamiątek, które możemy kupić na każdym straganie.
Miasto Chorio
Wartymi zobaczenia są tutaj świątynie i kapliczki, do których prowadzą kolorowe schody.
Znajdują się tutaj także ruiny zamku joannitów i pozostałości antycznej cytadeli. Ponadto warto zobaczyć eksponaty archeologiczne, które przybliżają historię wyspy Symi. Znajdują się one w klasycystycznej willi należącej do rodziny Gianneski.
Prawosławny klasztor Panoramitis z XVIII wieku
Obowiązkowym punktem każdej wycieczki na wyspę Simi jest prawosławny klasztor Panoramitis z XVIII wieku, który stał się wizytówką wyspy.
To biało-pomarańczowy obiekt ze strzelistą i bogato zdobioną barokową dzwonnicą. Klasztorowi patronuje św. Michał Archanioł, patron żeglarzy.
Świątynię wzniesiono w tym miejscu już w XIV w., ale została ona zniszczona w połowie XVIII wieku i ponownie odbudowana w 1783 roku. Klasztor był aktywny podczas rewolucji w 1821 roku i wspomagał powstańców finansowo.
W klasztorze znajduje się dzisiaj muzeum i kościół, a w nim, słynna ikona patrona wyspy i żeglarzy – Michała Archanioła.
Do ikony Taksiarchisa (gr. Ταξιάρχης), jak powszechnie nazywa się w Grecji archanioła Michała, przybywają pielgrzymki z całej Grecji. Na uwagę zasługuje bogato zdobiony ikonostas, XVIII-wieczne freski na ścianach, namalowane przez lokalnych artystów, braci Karakosti.
Również wnętrze kościoła wypełnione jest rozmaitymi wotami, które zostawili tu żeglarze i rybacy w podzięce za bezpieczny powrót do domu.
Jednym z ciekawych elementów klasztoru jest posadzka wyłożona małymi, owalnymi kamykami, które tworzą biało-czarną mozaikę.
Oczywiście klasztor Panormitis nie jest wyłącznie atrakcją turystyczną, ale wciąż miejscem zamieszkania mnichów, stąd na mieście znajdziemy znaki mówiące o zachowaniu szacunku czy odpowiedniego stroju w kościele.
Jeśli nie mamy stroju zakrywającego ramiona czy kolana, to przed wejściem jest kosz z szalami, którymi możemy się przyodziać na czas zwiedzania. 
W kościele jest nawet pani, która pilnuje czy żadna osoba nie jest zbyt roznegliżowana na zwiedzanie.
Wokół kościoła przy porcie są małe kawiarenki, gdzie po zwiedzaniu możemy skosztować kawy lub udać się do lokalnego sklepiku z pamiątkami i zakupić piękne pamiątki.
Plaże:
Plaże na Symi są głównie żwirowe i bardzo często, aby się na nie dostać, konieczne jest skorzystanie z kolejnej atrakcji Simi, czyli rejsu łodzią.
Plaże są bardzo często ukryte w zatokach, co gwarantuje ciszę i spokój.
Odpoczywając w stolicy Symi, można udać się na plażę Nos, która znajduje się najbliżej tego miasta.
Warto jednak pamiętać, że jest to najbardziej popularna plaża wśród turystów i trudno się temu dziwić, bo charakteryzuje się ona malowniczym otoczeniem, czystą wodą i wybrzeżem piaszczysto-żwirowym.
Plaża ta zapewnia też dostęp do tawern oraz wypożyczalni leżaków, więc ciężko tu o ciszę i spokój.
Jeśli ktoś nie lubi tłumów, powinien wybrać się na plaże Agios Georgios w małej zatoce na wschodzie wyspy Simi. Jest otoczona klifami, a dostać się na nią można tylko drogą morską.
Natomiast dla tych, którzy nie wyobrażają sobie plaży bez piasku, idealna będzie plaża Agios Nikolaos. Można popłynąć na nią łodzią lub dotrzeć pieszo z miasta Pedi.
Zatoka Agiou Georgiou
Zatoka Agiou Georgiou, gdzie znajduje się jedna z najpiękniejszych plaż na świecie.
Z reguły wszystkie wycieczki zatrzymują się tutaj na 40-minutową przerwę, podczas której możesz popływać i ponurkować z łodzi w krystalicznie czystej, błękitnej wodzie. 
Symijskie krewetki
Jeśli chodzi o lokalną kuchnię to na wyspie należy spróbować koniecznie pysznych symijskich krewetek oraz ośmiornice podawane na różne sposoby.
Wszystko jest świeże, pachnące i podawane tuż nad brzegiem morza.
Polecam szczególnie małe restauracyjki tuż w porcie z widokiem na miasto. Oprócz pysznego obiadu mamy widoki w gratisie.
Festiwal na Symi
Atrakcją wyspy Simi obok plaż i zabytków, jest organizowany od 1995 roku Festiwal Greckiej Muzyki oraz Tańców Ludowych. Można tu posłuchać także koncertów pod „gołym niebem”, które są organizowane na głównym placu miasta Simi.
Wycieczka jednodniowa statkiem
Na wsypę Symi najlepiej jest się dostać z wycieczką jednodniową statkiem.
Taką wycieczkę znajdziemy w każdej agencji w mieście, lub bezpośrednio w porcie przy statkach.
Moja wycieczka z Faliraki zaczęła się o godzinie 8 rano, gdzie zabiera nas autobus z miejsca zbiórki. O godzinie 9 jesteśmy w porcie, to tu zbierają się wszystkie wycieczki z różnym miejsc na wyspie i stąd płyniemy statkiem na wycieczkę.
Najpierw w stronę klasztoru Panormitis – tu zwiedzamy klasztor przez godzinę, po czym dalej płyniemy do stolicy Symi i tam mamy czas wolny dla siebie.
Z reguły są to 3-4 godziny. Później wracamy na statek, z powrotem płyniemy na Rodos i stamtąd autobusem wracamy do hotelu.
Taka wycieczka kosztuje 30 euro za osobę.
Dla chętnych jest opcja pływania w zatoce za dodatkową opłatą.
Jak dla mnie takie trzy godziny zwiedzania było wystarczające.
Wystarczyło na wszystkie atrakcje, kościół z widokiem na miasto, lunch i napitki w porcie, kolorowe uliczki z kawą, zakupy, i spacer na plażę.
Piękna wyspa, kolorowe domki, fantastyczne widoczki na całe miasto oraz pyszne symijskie krewetki.
Taką jednodniową wycieczkę kupimy w każdym biurze podróży na wyspie Rodos za 30 euro, a rejs statkiem mamy w gratisie.
Byliście już na Symi?
Dla mnie rewelacja 
Więcej o Symi możesz zobaczyć u mnie na IG w zapisanych relacjach
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.