To Kwizine Mama – Coś dla koneserów lokalnej kuchni na wyspie.
Fantastyczna restauracja, w której jak sama nazwa wskazuję, jemy jak u mamy.
Nie dość, że możemy skosztować typowej kuchni maurytyjskiej, to jeszcze wszystko jest podane w pięknym miejscu i w cudownej atmosferze.
Jest to fantastyczne miejsce dla wszystkich smakoszy, którzy będą na południu wyspy.
W restauracji serwowane są tradycyjne potrawy takie jak: dania z ośmiornicy, Vindaye z tuńczyka, potrawki z fasoli, pickle z lokalnych warzyw, kiełbaski kreolskie. Każdego dnia jest coś innego, więc nigdy nie ma tego samego.
Do tego możemy skosztować domowej roboty napitki o przeróżnych smakach – hibiskusowy, ananasowy, do wyboru do koloru. Oficjalnie restauracja nie sprzedaje rumu, więc jest to degustacja w zależności od naszych potrzeb.
Właścicielka uczestniczy z nami w kolacji i traktuje wszystkich jak członków rodziny.
Jeśli ktoś lubi takie tematy, to jest to miejsce obowiązkowe na Mauritiusie.
Jak wygląda kolacja?
Po przybyciu do restauracji właściciele witają się z każdym bardzo życzliwie i od razu czujesz się swobodnie, jakbyś był częścią rodziny, czy dobrym znajomym. Przed kolacją zasiadasz na mały aperitif w pięknym ogrodzie, gdzie możesz kosztować pysznych przystawek i lokalnego rumu. Następnie właścicielka opowiada nam historie restauracji, wyspy i w zależności od zainteresowań, opowiada interesujące ciekawostki.
Po pierwszych przekąskach udajesz się na werandę, gdzie jest kolacja z innymi gośćmi. Oczywiście każdy ma swój stół, ale w międzyczasie każdy rozmawia z każdym i tworzy się miła atmosfera.
Kolacja ma formę bufetu, na początku właścicielka dokładnie tłumaczy, co jest w każdym daniu. Co ważne wszystkie owoce i warzywa kupuje się na targu w Mahébourgu, który sam możesz zobaczyć w ciągu dnia. Mięso jelenia, czy innych zwierząt zdobywa się na polowaniu, a ryby kupowane są od rybaków z kutrów.
Oczywiście przy wcześniejszej rezerwacji stolika, zawsze dostajemy pytanie czego nie jemy, lub czy na coś jesteśmy uczuleni, tak by kucharz wiedział, co przygotować. Podczas mojej kolacji, jedna para była muzułmanami i nie jedli wieprzowiny, w związku z tym dla nich specjalnie było przygotowane inne mięsko…
Co ciekawe, mimo że jesteśmy w pięknym i raczej nowoczesnym miejscu, w ogrodzie i w domu pełnym pięknych dekoracji, to naszą kolację jemy z blaszanych misek – z typowej dla Mauritiusa blaszanej zastawy.
A skąd taka blaszana zastawa?
Na takiej właśnie zastawie jadło się w dawnych latach na wyspie kiedy ludzie nie mieli pieniędzy na drogie talerze i zastawy. Łatwo je było umyć pod wodą i były na tyle trwałe, że służyły w domu przez wiele lat…
Również wiadomo, że na wyspie mieszka wielu Indian, którzy od lat zamieszkują tę ziemię. W związku z tym jest to także swojego rodzaju hołd dla zdecydowanej większości ludzi w Indiach (wielu o skromnym statusie społeczno -ekonomicznym), którzy jedzą z takich tac każdego dnia i robią to od stuleci.
Oczywiście w dzisiejszych czasach większość używa porcelanowych talerzy, próbując naśladować Zachód i odróżnić się od biednych; ale w wielu domach nadal można takie zastawy znaleźć.
W restauracji Kwizine, by zachować unikalny klimat, używa się właśnie takiej blaszanej zastawy. Nigdy się nie łamie i pasują do atmosfery miejsca. A co najważniejsze, pokazuje odwiedzającym prawdziwy klimat maurytyjskiej kultury.
Natomiast dla wszystkich smakoszy, którzy by chcieli sami takie potrawy przygotować w domu. Istnieje możliwość odbycia lekcji gotowania kreolskiego z gospodarzami Stephanie i Brigitte, którzy z uśmiechem i niezwykłą życzliwością zdradzą tajemnice swoich przepisów.
Kwizine Mama – to przede wszystkim pyszne domowe jedzenie, piękny ogród, przesympatyczni gospodarze i fajny klimat tego miejsca z wieloma historiami. To wszystko sprawia, że warto odwiedzić to miejsce, które różni się od zwykłych restauracji dookoła.
A jeśli szukamy lokalnych smaków, to jest to idealne miejsce do tego. Więc jeśli będziesz na południowym wschodzie wyspy, skosztuj koniecznie.
Dla mnie to było fantastyczne miejsce na Mauritiusie, gdzie oprócz pysznego jedzenia, miło spędziłam czas.
Miejsce na mapie znajdziesz tutaj https://maps.app.goo.gl/FYUUpWjYMBTfUX1f9
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.