Mauritius to fantastyczna wyspa, gdzie znajdziesz piękne białe plaże, wspaniały turkusowy kolor wody i palmy dookoła.

Oprócz tego można odwiedzić fajne atrakcje, które warto zobaczyć, by poznać historie i kulturę tej cudownej wyspy.

Klimatyczny kościółek jak z pocztówki, pałacyk w kolonialnym stylu, destylarnia rumu i piękny ogród botaniczny.

Te wszystkie miejsca znajdują się na północy wyspy, więc można je zwiedzić podczas jednodniowe wycieczki.

Jeśli ktoś z Was wybiera się na Mauritius, to zapisujcie sobie te miejsca jako konieczne do zobaczenia.Mauritius

1. Mauritius – Notre-Dame Auxiliatrice de Cap Malheureux

Kościół Notre-Dame Auxiliatrice de Cap Malheureux to jedno z najbardziej malowniczych miejsc na północy Mauritiusa, występujące często na wielu pocztówkach i we wszystkich przewodnikach turystycznych oraz reklamach o wyspie. Jest to prawdziwy symbol wyspy, który przyciąga codziennie rzesze turystów i wiernych.

Kościół w Cap Malheureux jest często uważany za jeden z najsłynniejszych kościołów na Oceanie Indyjskim i jest symbolem Cap Malheureux. Został wzniesiony w 1938 roku i poświęcony Matce Boskiej. W języku polskim to Kaplica Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych.MauritiusMauritiusMauritiusMauritiusTo kościół – kaplica z charakterystycznym czerwonym dachem nad brzegiem morza, bardzo skromny w swojej urodzie, ale położony w pięknym miejscu. Za kościołem jest plaża, wiele łodzi rybackich, fantastyczny turkusowy kolor wody w oceanie, a dodatkowo możesz zobaczyć lokalnych sprzedawców ryb i owoców morza.

Kościół mieści się w małej wiosce rybackiej Cap Malheureux, której nazwa upamiętnia statki, które niegdyś osiadły na mieliźnie w tym rejonie. Wioska liczy nieco ponad 5000 mieszkańców i składa się z kilku prywatnych willi, świątyni hinduistycznej i słynnej kaplicy Notre-Dame.

Do tego często się mówi, że jest to także morski cmentarz i tragiczne miejsce… Dlatego też wioska została nazwana jako Cap Malheureux, co z języka francuskiego znaczy nieszczęśliwa.  MauritiusSkąd taka nazwa?

  • Cap Malheureux zawdzięcza swoją nazwę katastrofom statków, które miały miejsce u jego wybrzeży na początku kolonizacji wyspy.
  • Według innych nazwa pochodzi od katastrofy słynnego statku Saint-Géran, który zatonął na pobliskiej wyspie Ambre i który zainspirował Bernardina de Saint-Pierre’a do napisania powieści Paweł i Wirginia.
  • Jest to również historyczny punkt upamiętniający lądowanie Brytyjczyków na wyspie w 1810 r., którzy zaatakowali Francuzów. Francuzi bowiem okupowali wyspę w latach 1710–1810, i nazwali to miejsce Cap du Malheur, po tym jak Brytyjczycy zaskoczyli ich atakiem (na północną część wyspy, zamiast na port Mahébourg, który był wtedy głównym portem) i przejęli wyspę.

Kościół Notre-Dame Auxiliatrice de Cap Malheureux mimo nieszczęśliwej nazwy to urocze miejsce i obojętnie o jakiej godzinie tu jesteśmy, to zawsze spotkamy tu wielu turystów.  MauritiusMauritiusMauritiusWarto wiedzieć:

  • Msze święte w Notre-Dame Auxiliatrice de Cap Malheureux odprawiane są w soboty o godzinie 18:00. a w niedziele o 9:30.
  • Kościół Cap Malheureux jest szczególnie popularnym miejscem na śluby i sesje zdjęciowe. Dlatego można tu spotkać wiele par robiących sobie ślubne zdjęcia i sesje.
  • Również plaża za kościołem jest idealnym miejscem do relaksu, a przy okazji można zakupić świeże ryby i owoce morza od rybaków prosto z kutra.

Kościół na mapie znajdziesz tutaj https://maps.app.goo.gl/ytFmFxzW67GDFG9UA

2. Château de Labourdonnais na Mauritiusie

Kolejnym fajnym miejscem, które możemy odwiedzić na północy Mauritiusa to Château de Labourdonnais.

Château de Labourdonnais to pięknie odrestaurowana posiadłość z XIX wieku, położona pośród bujnej zieleni północnej części Mauritiusa, odzwierciedlająca bogatą historię i dziedzictwo kulturowe wyspy – warto tu zajrzeć, by poznać tę historię.   MauritiusMauritiusTo pałacyk w kolonialnym stylu, który zwiedzamy zarówno w środku jak i cały jego ogród z atrakcjami dookoła.

Również na terenie pałacu, jest także coś, co tygryski lubią najbardziej, czyli degustacja rumu. Biały, złoty, kawowy, waniliowy, z trawą cytrynową, z przyprawami… Do wyboru do koloru; degustacja rumu jest wliczona w cenę biletu, więc jest to rzecz obowiązkowa 😛

Po degustacji możemy zawsze przespacerować się po okolicy, zobaczyć małe zoo, czy spróbować lokalnej kuchni w restauracji nieopodal.

Historia Château de Labourdonnais:

Zbudowany w 1859 roku Château de Labourdonnais był modelową posiadłością, słynącą z innowacyjnej produkcji cukru i eleganckiej architektury. Neoklasycystyczny, inspirowany włoskim stylem projekt i wielka dwupoziomowa galeria łączą w sobie europejską elegancję z tropikalnym urokiem.

Dziś posiadłość przechowuje historie swoich dawnych mieszkańców i kulturowej ewolucji Mauritiusa.  MauritiusMauritiusMauritiusMauritiusZwiedzanie posiadłości składa się z kilku części, możemy zobaczyć je wszystkie lub tylko odwiedzić główny pałac i skorzystać z degustacji rumu. Ja polecam zobaczyć wszystko i przy okazji mieć fajny spacer dookoła pięknego terenu.

Na terenie posiadłości znajdują się:

  • Muzeum zamkowe prezentuje eksponaty z XIX wieku: piękne meble, obrazy, stroje, dekoracje. Obok tego są również interaktywne wystawy w niektórych salach pozwalające poznać historię wyspy, przemysł cukrowniczy i codzienne życie dawnych mieszkańców pałacu.
  • Urzekające ogrody i sady: W pałacowych ogrodach można znaleźć mieszankę egzotycznych i rodzimych roślin, takich jak stuletnie drzewa mango, goździki i gałkę muszkatołową.
  • Folwark Zwierzęcy: Na farmie możesz zobaczyć króliki, żółwie olcha, kury, kozy, owce i wiele innych zwierząt. Folwark jest bardzo mały, ale to fajna atrakcja dla dzieci.
  • Degustacja: W barze degustacyjnym możesz skosztować lokalnych produktów z posiadłości, w tym rumów Labourdonnais.
  • Restauracja La Table du Château oferująca wykwintne doznania kulinarne pozwalające skosztować wyjątkowych dań kuchni maurytyjskiej.
  • Butiki i mały sklepik: La Boutique du Château i La Corbeille oferuje szeroki wybór prezentów, od ręcznie robionych pamiątek po lokalnie produkowane dżemy, rumy i inne przysmaki.
  • Muzeum podziemne – Specjalne zwiedzanie korytarzy do starego komina rafinerii w pobliżu Château, który jest historycznym obiektem fabryki cukru Domaine de Labourdonnais. Mauritius

MauritiusPo zwiedzaniu, w czasie naszej degustacji, możemy dowiedzieć się, że destylarnia Labourdonnais produkuje następujące gatunki rumu:

  • Seria Classic – obejmuje różne białe i bursztynowe rumy, oferując różnorodne aromaty i smaki, które zadowolą każdego miłośnika rumu.
  • Gama rumów Fusion – wybór wyrafinowanych rumów produkowanych z owoców i przypraw zbieranych w Domaine de Labourdonnais, macerowanych naturalnie przez okres do trzech miesięcy przed filtrowaniem i butelkowaniem. Dostępne smaki: waniliowy, gatunkowy, imbirowy, kawowo-waniliowy, kalamondynowy i trawy cytrynowej.
  • Oferta Prestige – w piwnicy rumy są starzone w beczkach ze starego koniaku, bourbonów, porto, amerykańskiej whisky; rum dla koneserów.

MauritiusInformacje praktyczne Château de Labourdonnais na Mauritiusie:

  • Godziny otwarcia: 09:00 – 17:00
  • Zalecany czas zwiedzania: Minimum 45 minut, ale zaleca się poświęcić  minimum dwie godziny na dokładne poznanie posiadłości.
  • W czasie degustacji mamy możliwość spróbowania kilku gatunków rumu. Warto spróbować każdego z nich, ponieważ smak jest rewelacyjny każdego z nich. Dla mnie fajnym zaskoczeniem był rum spicy.
  • Obok pałacu jest także centrum handlowe, korty, sklepy i restauracje. Tam też warto zajrzeć i zrelaksować się w jednej z kilku restauracji i skosztować maurytyjskiego jedzenia. Ceny tutaj są niższe niż w restauracji obok pałacu.
  •  Pałac Labourdonnais można również wynająć na imprezy okolicznościowe i przyjęcia prywatne (przyjęcia, wesela, koktajle itp.).

MauritiusMauritiusMauritiusMauritiusMauritiusPrawdziwa historia Château de Labourdonnais:

Jak możemy przeczytać Château de Labourdonnais przedstawia styl życia bogatych właścicieli trzciny cukrowej, którzy byli białymi ludźmi… Ich piękne pałace, komnaty, stroje i bogactwo…

Jednakże nie był to styl życia wszystkich ludzi na wyspie, którzy raczej wiedli skromny styl życia, pracując na polach trzciny cukrowej i mieszkając w skromnych obozach. Ich praca polegająca na zbieraniu trzciny cukrowej, często przypominała niewolnictwo. U wielu mieszkańców wyspy wspomnienia te są ciągle żywe, ponieważ ich dziadkowie tak pracowali i opowiadali historię o niewolniczej pracy swoim dzieciom. Praca cały dzień na polach trzciny cukrowej, w trudnych warunkach, by otrzymać puszkę z jedzeniem przez mężczyznę na koniu… Dla wielu z nich budynek ten powstał od potu niewolników i robotników, o czym głośno nie mówi się w folderach…

Château de Labourdonnais na mapie https://maps.app.goo.gl/NV3bH74eRNb6sM4q7

3. Mauritius – L’Aventure du Sucre

L’Aventure du Sucre to fantastyczne muzeum w starej cukrowni, pokazujące historię wyspy, która jest ściśle związana z trzciną cukrową. Poznajemy tu cały proces powstawania rumu w dawnej fabryce, która teraz jest pięknym muzeum.

Położona na terenie wspaniałej plantacji cukru w ​​Beau Plan, niedaleko ogrodu Pamplemousse. W 1998 roku, po zakończeniu działalności Beau Plan Sugar Estate, fabryka została przekształcona w muzeum, które oferuje zwiedzającym możliwość ponownego odkrycia historii cukru na Mauritiusie poprzez kompleksową wycieczkę od uprawy trzciny cukrowej po przetwarzanie.

Poznajemy historię rumu, narzędzia do jego produkcji, a na koniec testujemy wszystkie smaki produkowane w tej destylarni. Bilet do muzeum kosztuje 70 złotych, a degustacja wliczona jest w cenę.

Po degustacji możemy zobaczyć nawet różowe krowy 😛 MauritiusHistoria produkcji cukru na Mauritiusie

Jak można przeczytać z kart historii:

Historia uprawy trzciny cukrowej na Mauritiusie zaczyna się w XVII wieku, kiedy Holendrzy sprowadzili pierwsze rośliny trzciny cukrowej, mając na celu produkcję rumu. Dzięki tropikalnemu klimatowi wyspy, pola trzciny cukrowej powiększają się, a produkcja wzrasta. W XVIII wieku francuski gubernator Mahé de la Bourdonnais nadał tej kulturze nowy wymiar, budując pierwszą na wyspie cukrownię. Następnie uruchomił przemysł cukrowniczy na Mauritiusie. Gdy uprawa trzciny cukrowej stała się opłacalna, zaczęto zakładać kolejne cukrownie (na całej wyspie było ich aż 259), a cukier stał się głównym źródłem dochodu kraju.

Ponieważ zbiory odbywały się ręcznie, w XVIII wieku uprawą trzciny cukrowej zajmowało się ponad 60 000 niewolników. Po zniesieniu niewolnictwa z całych Indii przybyli robotnicy kontraktowi, aby podtrzymywać tę kulturę. Po zbiorze ręcznym trzcinę transportowano do młyna, gdzie ją miażdżono, aby uzyskać sok z trzciny i uzyskać bagassę. W tym czasie wyspa eksportowała do Europy około 89% swojej produkcji. Przychody te pomogły zdywersyfikować gospodarkę kraju, rozszerzając ją o turystykę, usługi finansowe i produkcję nastawioną na eksport. Z biegiem lat produkcja stawała się coraz mniej opłacalna, a fabryki zamykano jedną po drugiej. Obecnie na Mauritiusie pozostały tylko 4 cukrownie. Zbiory odbywają się obecnie również przy użyciu ciężarówek lub wozów ciągnionych przez woły.  MauritiusMauritiusZwiedzanie:

Przechodząc po kolei przez wszystkie sale muzeum, ​​odkrywamy historię trzciny cukrowej na Mauritiusie, procesy produkcyjne i transformacyjne i różne technologie stosowane do produkcji cukru.

Jest to wystawa interaktywna, wiele rzeczy można dotknąć, powąchać, obejrzeć. Jest to bardzo fajne miejsce zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Również poznamy historię tego miejsca i mroczny okres niewolnictwa. Dowiemy się, w jakich warunkach żyli tu niewolnicy na plantacjach i jak wyglądała ich praca.

Zobaczymy sprzęty, stare lokomotywy, łodzie, którymi cukier był dostarczany do wszelkich zakątków wyspy. 

By spokojnie wszystko zobaczyć i przeczytać, trzeba poświecić 1,5 godziny. Muzeum jest naprawdę bardzo fajnie zrobione, więc w pewnych momentach możemy się nawet poczuć jak za dawnych czasów.

Na koniec wizyty przechodzimy przez kulinarne degustacje, gdzie dzieci mogą spróbować cukierków, lizaków, a dorośli wszelkich dżemów czy miodów produkowanych na wyspie. Oczywiście wszystkie te rzeczy można kupić na miejscu i 99% produktów sprzedawanych w sklepie jest lokalnych, więc jest to fajna pamiątka czy prezent dla bliskich.

Po słodkiej degustacji dorośli zaproszeni są na degustacje rumu w barze. Tam pani wyjaśnia nam wszelkie ciekawostki dotyczące rumu, a my degustujemy różne smaki. Degustacja jest w różnych językach, i w zależności od ilości osób, trzeba chwilę poczekać na swój wybrany język. MauritiusMauritiusMauritiusMauritiusOprócz zwiedzania muzeum możesz również zobaczyć:

  • Village Boutik to mały sklepik i okazja do zakupu specjalnych maurytyjskich cukrów i rumu, a także prezentów i pamiątek wykonanych przez wyspiarskich rzemieślników.
  • Restauracja Le Fangourin – Położona w ogrodzie Beau-Plan, w otoczenia  wiekowej roślinności z werandą, z której roztacza się wspaniały widok na centralne górskie płaskowyże.

Mauritius

Godziny otwarcia L’Aventure du Sucre:

  • Muzeum jest czynne od poniedziałku do soboty w godzinach 10:00-16:00.
  • Restauracja jest czynna od poniedziałku do soboty w godzinach 9:00-16:30.
L’Aventure du Sucre na mapie https://maps.app.goo.gl/nWp6jpt2cwdfGo3h6

4. Ogród botaniczny Sir Seewoosagur Ramgoolam Botanical na Mauritiusie

Kolejne fajne miejsce na Mauritiusie to ogród botaniczny Sir Seewoosagur Ramgoolam Botanical Garden z XVIII wieku. To idealne miejsce na spacer, gdzie przy okazji znajdziemy tysiące drzew i palm.

Ogród możemy zwiedzać sami, natomiast jeśli chcemy bliżej poznać drzewa, rodzaje palm i całą roślinność, to możemy zwiedzać ogród z przewodnikiem. Oprócz pięknych palm, stawu z liliami wodnymi, znajdują się tutaj także miejsca piknikowe, wybieg z żółwiami i jelonkami, oraz domy kolonialne.

Sir Seewoosagur Ramgoolam Botanical to 33-hektarowy piękny teren, który jest domem dla wspaniałych i rzadkich roślin: azjatyckiego białego lotosu, olbrzymiej amazońskiej lilii wodnej, palmy królewskiej i wielu innych. Słynie także ze swojej flagowej kolekcji roślin i przypraw, liczącej prawie 500 gatunków z różnych krajów.MauritiusMauritiusMauritiusMauritiusHistoria Ogrodu Botanicznego Sir Seewoosagur Ramgoolam

Ogród botaniczny Pamplemousses położony jest na północy Mauritiusa i został założony w 1736 roku, początkowo jako ogród warzywny dla Mahé de Labourdonnais, ówczesnego gubernatora Mauritiusa.

Jednak dopiero w 1767 roku ogród nabrał rozmachu dzięki wizji Pierre’a Poivre’a, botanika i odkrywcy króla. Ten ostatni uczynił ogród skarbnicą okazów zebranych w czasie swoich podróży: manioku z Brazylii, wawrzynu szlachetnego z Antyli, cynamonu z Malabaru, a nawet chlebowca z Filipin.

Historia ogrodu jest ściśle związana z historią wyspy. Jego spadkobiercami byli zarówno Brytyjczycy, jak i Francuzi, zwłaszcza Nicolas Céré (1775) i James Duncan (1849). Każdy z nich zainwestował tyle samo, aby uczynić to miejsce klejnotem Oceanu Indyjskiego, pozostawiając dziś ten wspaniały ogród z jego ogromną kolekcją egzotycznych roślin.

Ogród na przestrzeni lat zmieniał nazwy, ale w 1988 roku nazwano go Sir Seewoosagur Ramgoolam Botanical Garden.  MauritiusMauritiusMauritiusOprócz bogatej kolekcji, w ogrodzie znajduje się również kilka cennych zabytków:

  • Zamek Mon Plaisir, będący obiektem dziedzictwa narodowego, został zbudowany w 1823 roku jako siedziba zarządcy ogrodu. Budynek zbudowano w 1735 roku w miejscu, w którym znajdowała się rezydencja Mahé de Labourdonnais.
  • Obelisk Liénarda, dar od François Liénarda de la Mivoye w 1861 r. Ten biały marmurowy pomnik upamiętnia tych, którzy przyczynili się do rozwoju rolnictwa i zachowania dziedzictwa naturalnego Mauritiusa. Uznane za dziedzictwo narodowe w 1958 roku.
  • Brama z kutego żelaza, kolejny dar od François Liénarda de la Mivoye, zdobyła nagrodę na Międzynarodowej Wystawie Kryształowego Pałacu w Anglii w 1862 roku.
  • Most Westchnień, budynek pochodzący z okresu kolonialnego Francji. Inspiracja dla poetów i wrażliwych dusz.
  • Rafineria cukru, zbudowana w 1953 r. jako replika starych rafinerii i mająca na celu odtworzenie starożytnych metod produkcji.

Informacje praktyczne

  • Dni i godziny otwarcia: Codziennie od 8:30 do 17:30.
  • Warto zabrać ze sobą środek odstraszający komary i butelkę wody. Park jest spory, więc po godzinie chodzenia będziemy spragnieni.

MauritiusMauritiusMauritiusMauritiusCzego nie można robić w parku:

  • Nie należy przekraczać szlaków turystycznych.
  • Zabroniona jest kąpiel w basenach i wspinanie się na drzewa.
  • Zabroniona jest karmienie zwierząt zarówno wodnych, jak i lądowych.
  • Zabroniona jest rzucanie monet do stawów/na lilie wodne.
  • Zabrania się spożywania alkoholu, palenia ognisk i palenia papierosów.
  • Zabrania się jazdy na rowerze, jazdy na deskorolce i gry w piłkę.

Jak dla mnie te cztery atrakcje to super miejsca na Mauritiusie i obowiązkowe miejsca do zobaczenia na północy wyspy.

Można je zobaczyć w jeden dzień, aczkolwiek dla tych, co mają więcej czasu, warto je rozłożyć na dwa dni, by na spokojnie wszystko zobaczyć.

Najpierw udajemy się do dawnej destylarni i muzeum L’Aventure du Sucre, potem na długi spacer do ogrodu botanicznego wśród pięknych palm, a następnego do pałacu Château de Labourdonnais i kolejnej degustacji, by zakończyć dzień wizytą w kościele i relaksem na plaży w pobliżu.


Wszystkie atrakcje z Mauritiusa możesz również zobaczyć na moim Instagramie w zapisanych relacjach z wyspy

link do profilu GeoZakrecona pl

https://www.instagram.com/geozakrecona.pl/

A jeśli masz jakieś pytania o Mauritius, to śmiało zostaw komentarz lub zapytaj na Instagramie.

 

Please follow and like us:
error
fb-share-icon